Przejdź do głównej zawartości

Ekonomia społeczna, czyli jak zmienić to, co wydaje się być niezmienne ?

       

  W obecnym systemie ekonomicznym, zarówno na międzynarodowym rynku pracy, jak, i  na naszym  polskim „gruncie”, coraz bardziej dostrzegamy bezwzględną machinę systemu wyzysku, w której nie ma miejsca  na przyjazne środowisko pracy,  a  prawa  człowieka są nagminnie łamane.  Brak szacunku, traktowanie pracownika przedmiotowo, niczym „produktu użycia”, który za chwilę, zamieni się na „nowszy model”,  stosowanie mobbingu i innych form ucisku w miejscu pracy , odbiera człowiekowi jego godność , szacunek do siebie i otoczenia.   Takie negatywne traktowanie pracowników jest   przyczyną wielu konfliktów,  frustracji społecznych, wykluczenia społecznego, oraz   stanów chorobowych fizycznych i psychicznych.   Brak zdrowej ekonomii na rynku pracy, przejawiającego się w postaci „krwiożerczego kapitalizmu”,  niszczy zdrową gospodarkę, a zarazem środowisko. Wobec  zaistniałego w naszych czasach  systemu ekonomicznego, wydawać się może, że nie ma szans na zmianę , że nie można już liczyć  na rynek pracy z „ludzką twarzą”.
        
 Od 2008 roku,  rozpoczęto  w Polsce projekt  p.n. Forum Ekonomii Społecznej, który ma przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu, a zarazem tworzyć  bardziej przyjazne środowiska pracy , w których na pierwszym miejscu stawia się  cele indywidualne i społeczne, natomiast zysk,  jest efektem pracy, a nie jedynie jej celem samym w sobie.                                                          
        W ramach projektu powstają tzw.  podmioty ekonomii społecznej, które mogą przybierać różne formy, jak : spółdzielnie, przedsiębiorstwa społeczne i  socjalne, stowarzyszenia, fundacje, banki spółdzielcze, ubezpieczenia wzajemne, fundusze doręczeniowe, agencje rozwoju regionalnego.  
       Czym w istocie są podmioty Ekonomii Społecznej?
       W swych strukturach organizacyjnych, są to zrzeszone grupy osób, funkcjonujące w oparciu o działalność społeczną i gospodarczą. Zazwyczaj, tworzą go osoby, które nie mogły znaleźć dla siebie odpowiedniego miejsca na rynku pracy, z różnych  względów. Do cech  wspólnych,  wyróżniających  podmioty ekonomii społecznej  należą:  pierwszeństwo celów indywidualnych i społecznych ponad zyskiem, otwarte i dobrowolne członkostwo, obrona i ochrona wartości solidarności i odpowiedzialności, przeznaczenie wypracowanego zysku do realizacji celów stabilnego rozwoju, demokratyczne zasady zarządzania, w których liczy się głos każdego z członków, ukierunkowanie działalności na potrzeby członków, czy użytkowników produktów lub usług ekonomii społecznej.
     W praktyce pełnią takie funkcje, jak: integracja społeczno-zawodowa, dostarczanie usług użyteczności publicznej, usług o charakterze wzajemnym (np.  jeden podmiot, wspiera drugi),   usługi na otwartym rynku, rozwój wspólnot lokalnych, prowadzenie działalności handlowej i produkcyjnej. W dużej mierze, są to podmioty służące ludziom, które mogą tworzyć zarówno osoby fizyczne, jak i prawne, np. Partnerstwo dla Rain Mana, stworzyło kilka instytucji, które m.in.  zatrudniają osoby z autyzmem.  
       Innym, jest Bielskie Stowarzyszenie Artystyczne „Teatr Grodzki”, które zrzesza przedsiębiorstwa społeczne w formie  Zakładu Aktywności Zawodowej. Tutaj, osoby marginalizowane, uczą się zawodu i pracują. Swoją działalność, jako stowarzyszenie zaczęło od arteterapii, a następnie, stworzyło Pracownie m.in. : Dziennikarstwa i Fotografii, Sztuk użytkowych, Mody, Grafiki Komputerowej, Stolarską, Introligatorską.
Jak, założyć podmiot ekonomii społecznej ?
       Na początku, trzeba zebrać grupę osób, z którymi chcemy realizować wyznaczone cele, w oparciu o wspólne priorytety działalności.  W obrębie prawa, funkcjonującego dla tzw. III sektora działalności publicznej na terytorium RP, są różne wymogi; np. dla założenia stowarzyszenia; potrzeba min. 14 osób, dla spółdzielni socjalnej; min. 5 osób fizycznych ( z czego, trzy muszą być bezrobotne, lub z orzeczeniem niepełnosprawności). Mogą też to być dwa podmioty prawne, np. stowarzyszenie i fundacja .  Podmiot ekonomii społecznej może funkcjonować na rynku na zasadzie „non profit, jako organizacja pożytku publicznego,  lub też na zasadzie handlowej, z własną działalnością gospodarczą. Punkty ES, w których możemy podjąć pierwsze kroki i uzyskać pomoc , znajdują się w obszarach aktywności zawodowej, jak: Urzędy Pracy, Centra Aktywności Zawodowej, oraz szczególnie przystosowane  Wojewódzkie Ośrodki Wsparcia Ekonomii Społecznej.  Środki, pozyskiwać można zazwyczaj z dwóch głównych źródeł :  Urzędów Pracy, lub Europejskich Funduszy.    Dysponowane są, też przez Urzędy Miejskie.  
Plusy i minusy zakładania podmiotów ekonomii społecznej.
        W wypadku założenia spółdzielni socjalnej , lub przedsiębiorstwa społecznego, szczególnym atutem, są  środki budżetowe, przyznawane na rozpoczęcie działalności. Przykładowo, dla  spółdzielni socjalnej, tworzonej z osób fizycznych, można otrzymać ok. 20 tysięcy złotych na każdego z członka spółdzielni (jeśli, wszyscy spełniają wymagane kryteria dot. zagrożenia wykluczeniem społecznym, np. bezrobociem, niepełnosprawnością, itd.)Następnie, w ramach rozwoju, każdy nowy członek przyjęty do  spółdzielni, wnosi kolejne dofinansowanie .  Dla podmiotów prawnych, środki te są zwiększone. Ale wszystkie zależą od zasobów źródeł finansowych, z których korzystamy.   Dodatkowym atutem jest  możliwość otrzymania rocznej zapomogi, np. w postaci zwrotów składek ubezpieczeniowych. Innym, plusem, jest kwestia faworyzowania podmiotów ekonomii społecznej w przetargach. Środki dofinansowania, pełnia rolę kredytu bezzwrotnego, z wymogiem utrzymania się na rynku pracy przez rok kalendarzowy. Podobnie, jak ma to miejsce w wypadku założenia zwykłej działalności gospodarczej.                                                                                                                                                                               Obok, plusów ekonomicznych, jednym z najcenniejszych atutów ES, jest  budowanie „zdrowego rynku pracy” w oparciu o wartości, które trudno dziś znaleźć w skrajanie „kapitalistycznej machinie wydajności  i  zysku”, w której człowiek wydaje się być jedynie  „produktem”, a nie „wytwórcą”  produkcji.  
     Minusem,  w zakładaniu  podmiotów ES, jest ryzyko, utrzymania się na rynku, oraz kwestia kontroli skarbowej, której takie podmioty podlegają . jednak, trzeba mieć na uwadze, że przed założeniem ośrodek, w którym, podejmiemy starania o dotację, wysyła nas najpierw na szkolenie, na którym, zapoznajemy się z wszystkimi aspektami funkcjonowania podmiotów ES.      
       Bardzo ważnym aspektem dla funkcjonowania, założonego przez nas podmiotu,  jest „harmoniczne” dobranie osób, i sensowne określenie działalności, która  wykazywałaby aktywność w różnych obszarach usług. Zazwyczaj obserwatorzy rynku ES, wskazują, że najczęstszą przyczyną upadku, są nieporozumienia wewnątrz spółdzielni, oraz brak właściwego zarządzania firmą.
Jak znaleźć lokalny podmiot ES do współpracy?
    W ramach rozwoju Ekonomii Społecznej w Polsce ,powstała specjalna Baza podmiotów ekonomii społecznej. Dostępna, jest na stronie: http://mapa.ekonomiaspoleczna.pl/
     Można też korzystać z Bazy certyfikowanych Znakiem [eS] przedsiębiorstw społecznych na stornie Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych (FISE): http://fise.org.pl/

  Autor korzystał [z:] własnych  źródeł wiedzy, oraz z referatu  p.t. „Produkty i usługi ekonomii społecznej w sektorze turystyki, handlu, rozrywki, i sztuk użytkowych służące ludziom”, Jadwiga Olszowska- Urban, referat wygłoszony z dn. 05.06.2013r. na  III Forum Ekonomii Społecznej w Wygiełzowie, organizowanej przez Małopolski Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej.  [Materiał szkoleniowy].

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Polska patriotów dwóch wojen i wspólnych polowań. Ks. Jerzy Igancy Lubomirski i jego zacni goście.

Grupa myśliwych w lasach książęcych przed 1914 r. Książę Jerzy Ignacy stojący pierwszy z prawej.          W ramach kontynuacji do ciekawych dziejów polskiej arystokracji czasów wojny, chcę dołączyć kilka wątków, które pozwolą niektórym wyciągnąć pewne wnioski, może odmienne niż pozostawione w niechlubnej tradycji i kultury po II wojnie światowej.         We wcześniejszym artykule przywoływałam działania patriotyczne i społeczne rodziny Lubomirskich w czasie II wojny św. Teraz nieco cofnę się w czasie do lat przed  rokiem 1918. Bowiem główny bohater i gospodarz, jest reprezentantem polskiego pokolenia rodowego przełomu dwóch ciężkich dla nas wojen. Ks. Jerzy Ignacy Lubomirski herbu Szreniawa bez krzyża, urodził się  w 30 lipca 1882 roku w Bakończycach koło Przemyśla, jako syn ks. Hieronima Adama . Posiadał tylko jedną siostrę ks. Karolinę (1878-1940).  Księżniczka Karolina Lubomirska na krótko przed śmiercią w 1940 r. W 1924 roku poślubił Annę Marie z Ałamó

Na Dworcu Centralnym w Berlinie

ZOB - Zentraler  Omnibusbahnhof Berlin (fot. DPaczowska)   Zanim wybierzesz się na wyprawę do Niemiec, zwłaszcza po drodze np.  lądując na głównym dworcu autokarowym ZOB  w Berlinie, warto wiedzieć o kilku  prostych sprawach  Buduje się Po pierwsze póki , co niemieckie budownictwo dotarło w końcu na smutny mały dworzec, który właśnie jest rozbudowywany , więc rozkopany, ale na szczęście nie przeszkadza to nadmiernie z przemieszczaniem się z dwoma walizkami. Co innego jeśli chodzi o dotarcie do toalety. Najważniejsza toaleta Jeśli chodzi o toaletę, to szukałam w budynku, okazało się, że jest tylko dla osób niepełnosprawnych, klucz trzeba odebrać z okazaniem ausweisu tj.  dowodu inwalidztwa.  Zaś  zdrowy pasażer  musi nieco pofatygować  się; przejść z prawej strony i zdecydować się zejść z torbami po schodach.  Choć nie są jednak wielkie, to sama myśl o znoszeniu kilkudziesięciu kilogramów, w dodatku po nocnej podróży - nie jest czymś pożądanym.  Drugą kwestią

Pani ze Starego Teatru

Alegoria, rzeźba na moście. Lubeka (fot. DPaczowska)  Wydaje się, że wiele nas dzieli, ale nie każdy wie, jakie wartości mogą nas bardziej łączyć. Mam tu na myśli dominujące obecnie w sferze publicznej napięcia miedzy nami Polakami, a Niemcami Odmienny  status  Na ogół znajdziemy pełno czynników niesprzyjających w nawiązywaniu wzajemnych  relacji, czy to z racji historycznych, politycznych, czy też mentalnościowych, to jednak muszę przyznać, iż ostatnie przypadkowe spotkanie z nieznajomą Niemką zmieniło nieco mój dotychczasowy ogląd rzeczywistości.  Jak dotąd, dostrzegałam wiele różnic i braków np. w zakresie współpracy naukowej, artystycznej  z pewnym symptomem wyższości, lepszego standardu, lepszych technologii, lepszego wszystkiego, co niemieckie, zaś to co nasze polskie, wydawało mi się zawsze dla Niemców mniej znaczące, a z racji zajmowanego przez nas na terenie Niemiec  statusu prac tymczasowych, usługowych z tego niższego sortu,   świadomość ta postępowała rów